|
Forum (nie) tylko o kundelkach Kundelki,kundelki,kundelki...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
isabella7272
Dyskutujący
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BIAŁYSTOK
|
Wysłany: Pią 17:41, 09 Mar 2007 Temat postu: PROBLEM ALE Z SąSIADKą |
|
|
witam wszystkich ..mój problem polega na tym iż: jesienią ubiegłego roku rozwalilismy płot dzielacy sąsiadke od nas.. prawnie koszty płotu są po obu stronach więc gdyby go odbudowac nalezałoby się "zrzucić" po połowie. Pani szanowna sąsiadka miała całą zimę na uzbieranie kasy. Moje psy kiedy sa na podwórku przechodzą równiez do niej.. jak wiecie agresywne nie są i równiez nie naduzywają ujadania... pozostaje kwestia odchodów.. Sąsiadka wyobrazcie sobie nakazuje mi zamknąc psy w klatce lub uwiązać .. ALE NA PłOT NADAL PIENIąZKóW NIE MA !!!!! więc ma to wyglądać w ten sposób według niej: płotu nie bedzie bo ona kasy nie ma ..ale moje psy muszą miec całkowicie ograniczoną wolnośc.. mieszkam na wsi to wyobrazcie sobie co to znaczy dla psa!!! Az mi sie wychodzić na zewnątrz nie chce .. ona wciąz atakuje z tym swoim genialnym pomysłem!! Proszę was o wypowiedzi na ten temat bo ja juz albo niedługo zgłupieję!!! pozdrawiam ( ze strony naszej pieniadze juz są tyle ile trzeba .. połowa kosztu płotu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doromaniak
Administrator
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kundelkowo Białystok
|
Wysłany: Pią 20:54, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No nie wiem....skoro mieszkasz na wsi, to może to sołtysa iść czy jak ten ktoś się nazywa:D Musi coś poradzić. Ale z drugiej strony-napisałaś że "rozwaliliśmy" płot, czyli kto? Jeśli ty i ktoś z twojej rodziny, urzędas powie, że to twoja wina i ty musisz płacić za cały płot.
GŁUPI POMYSŁ- postawcie połowę płotu i niech baba się odczepi, przecież odrobiliście swoje:D Wtedy chociaż można będzie jej powiedzieć, że nie ma wam nic do zarzucenia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
isabella7272
Dyskutujący
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BIAŁYSTOK
|
Wysłany: Pią 21:18, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
płot i tak sie walił... psy wtedy tez do niej przechodziły.. a płot dzielący sąsiadów podlega wspólnej budowie . wiesz chyba tak zrobimy .. postawimy połowe muru a reszte niech ona robi.. tylko jak ona zrobi chamski płot to jak to bedzie wygladało?..pozdrawiam i dzięki za odp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
isabella7272
Dyskutujący
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BIAŁYSTOK
|
Wysłany: Pią 21:20, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ona była przy rozwalaniu tego płotu , chyba nie była świadoma obowiązków.nie miała nic przeciwko rozwalaniu sama mowiła ze nowy jest potrzebny... to jest chora sytuacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doromaniak
Administrator
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kundelkowo Białystok
|
Wysłany: Wto 21:55, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
O boshe to zgłoście gdzieś, nie wiem, że nie przestrzega umowy. Chociażby do jakiegoś urzędnika, nie wiem, skoro wieś, to do gminy. I niech zobaczą co i jak. Powinni. A skoro już będziecie stawiać połowę tego płotu, najpierw dajcie znak dla sąsiadki, że wy już bierzecie się za robotę, że jeśli nie da kasy, to będzie tylko połowa płotu. I niech się zastanowi, jak to będzie wyglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
isabella7272
Dyskutujący
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BIAŁYSTOK
|
Wysłany: Wto 23:07, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
widze ze na tym forum jest problem w tym ze cokolwiek napiszesz ... bo nie chodzi głównie o to ..zeby ktokolwiek wymyslił rozwiązanie tylko o zwykła rozmowe własciwie nie prowadząca do niczego ... mozecie zamknąć ten temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doromaniak
Administrator
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kundelkowo Białystok
|
Wysłany: Czw 14:10, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
isabella7272 napisał: | bo nie chodzi głównie o to ..zeby ktokolwiek wymyslił rozwiązanie tylko o zwykła rozmowe własciwie nie prowadząca do niczego ... |
Skoro zakładasz jakikolwiek temat na jakimkolwiek forum z problemem, to znaczy, że oczekujesz jakiś rad. Więc dlaczego uważasz, że to ma być "rozmowa nie prowadząca do niczego"? W takim razie wogóle po co jest cały temat, skoro do niczego nie służy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
isabella7272
Dyskutujący
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BIAŁYSTOK
|
Wysłany: Sob 10:20, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"""O boshe to zgłoście gdzieś,""" czy uważasz ze ten ktoś cos na to poradzi? nie ma takiej instytucji gdzie sie mozna z tym zgłosić.. to ona moze sie poskarzyc na moje psy.. wystarczy ze skłamie ze pies warczy.. wątpie czy ty bys chciała swojego psa trzymac na uwięzi.. jedyna ze cz co jest to art 154 kodeksu cywilnego i top wszystko.. ale nikt nie moze jej zmusić do pokrywania kosztów na siłę.. a z nia ten temat był przerabiany setke razy.. " ona kasy nie ma!!!" to jej ostatnie słowo.. powinniscie mi wspólczuć takiej sąsiadki ... szlak by ja trafił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doromaniak
Administrator
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kundelkowo Białystok
|
Wysłany: Nie 22:25, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No masz rację....ehh to żeczywiście tylko "pozazdrościć" takiej sąsiadki...ale można z nią przerabiać ten temat jeszcze, tak kilka razy w tygodniu...wkurzy się i wreszcie zapłaci:D Jak nie prośbą, to sposobem- myślisz, że mało można wymyślić sposobów, żeby się zgodziła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|