Autor |
Wiadomość |
Małaszyńska |
Wysłany: Sob 12:41, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
no wiesz co? <foch> |
|
|
Doromaniak |
Wysłany: Sob 9:33, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
Małaszyńska napisał: | już dawno wyrzuciłam xD |
To co mi tu gadasz takie bzdety:D |
|
|
Marlena |
Wysłany: Pią 21:39, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
Hmm....no fakt, niektórzy ludzie traktują py jak śmieci...Ale inne zwierzęta też!!! |
|
|
Małaszyńska |
Wysłany: Pią 21:23, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
już dawno wyrzuciłam xD |
|
|
Doromaniak |
Wysłany: Pią 21:21, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
Pogło Cię chyba. Przynieś mi tą gazetę, to uwierzę |
|
|
Małaszyńska |
Wysłany: Pią 21:11, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
było chyba w naj. |
|
|
Doromaniak |
Wysłany: Pią 21:10, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
W gazetach raczej tego nie było. To ktoś wymyślił i tylko w necie opublikował. |
|
|
Małaszyńska |
Wysłany: Pią 21:07, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
czy nawet w gazecie to opublikowali. mniejsza z tym, niedługo będzie popularniejsze |
|
|
Doromaniak |
Wysłany: Pią 21:06, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nieprawda. Byłam na wielu stronkach z psami, a to znalazłam na max w dwóch. Więc to nie jest aż tak popularne. A powinno być. |
|
|
Małaszyńska |
Wysłany: Pią 21:05, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
ehh to jest na prawie każdej stronce o psach więc wiesz xD |
|
|
Doromaniak |
Wysłany: Pią 21:03, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
Chociaż tam mogą cieszyć się życiem...powraca im dawne zdrowie i wigor, a to jest najważniejsze u psiaków, które zostały potraktowane przez ludzi jak śmieci... |
|
|
Małaszyńska |
Wysłany: Pią 21:00, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
gdzieś już to czytałam. masz rację - śliczne i wzruszające. w końcu niektórym psom należy się tęczowy most za te cierpienia, które mają na naszym świecie |
|
|
Doromaniak |
Wysłany: Pią 20:57, 02 Lut 2007 Temat postu: Tęczowy most |
|
Tęczowy most
Właśnie ta strona Nieba
nazywana jest Tęczowym Mostem.
Kiedy umiera zwierzę, które było w szczególny sposób
bliskie komuś tu na Ziemi,
wówczas odchodzi na Tęczowy Most.
Są tam łąki i wzgórza dla wszystkich naszych
Wyjątkowych Przyjaciół
więc mogą biegać i bawić się razem.
Jest tam mnóstwo jedzenia, wody i słońca -
nasi Przyjaciele żyją w cieple i dostatku.
Wszystkim zwierzętom, które były chore i starsze
zostaje przywrócone zdrowie i wigor.
Ranne i okaleczone zostają uzdrowione i znowu są silne,
tak jak wspominamy je w naszych
snach z dni, które minęły.
Zwierzęta są tam szczęśliwe i zadowolone
z wyjątkiem jednej, małej rzeczy:
każde tęskni za kimś dla niego wyjątkowym,
kogo musiało pozostawić.
Wszystkie biegają i bawią się wspólnie,
ale przychodzi taki dzień,
kiedy jedno z nich nagle zatrzymuje się
i spogląda w dal.
Jego lśniące oczy patrzą uważnie,
a jego ciało zaczyna drżeć.
Nagle oddziela się od innych,
zaczyna biec przez zieloną trawę,
a jego nogi niosą go szybciej i szybciej.
Poznał Cię!
I kiedy Ty i Twój Przyjaciel
wreszcie się spotkaliście,
przytulacie się do siebie
w radości ponownego połączenia
- już nigdy nie będziecie rozdzieleni.
Deszcz szczęśliwych pocałunków
na Twojej twarzy,
ręce znowu tulą ukochaną głowę,
znów spoglądasz w ufne
oczy Twojego Przyjaciela,
które tak dawno odeszły z Twojego życia,
ale nigdy nie zniknęły z Twojego serca...
Wtedy przechodzicie przez
Tęczowy Most - razem...
Wzrusza, naprawdę...Psia modlitwa jest już w temacie o jamniczku...
Dziękuję twórcom wierszu za skopiowanie go tutaj, chociaż ich się o to nie pytałam:D |
|
|