 Wysłany: Śro 10:09, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Moja babcia i dziadek na wsi też czasem zabijają świnie, żeby z czegoś żyć. I jakbyś nie wiedziała, to gdzie nie pojedziesz na wieś, świnie mają małe klatki żeby się tuczyły. Jakby miały jakieś duże wybiegi to byłyby chude= brak zysku i mięsa dla ludzi. Nie każdy jest wege i musi z czegoś żyć. | |
| Wysłany: Wto 17:07, 30 Sty 2007 Temat postu: Świnki... |
|
| Zamknijcie oczy...wyobraźcie sobie świnki które pójdą na rzeź...Widzicie piękną łąkę po której biegają świnki?
...Hmm...BŁĄD! Znowu zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie jak jest naprawde...łąke zamieńcie na wielki budynek...piękne grubiutkie świnki zamieńcie na zestresowne, okaleczane świnie które ciągle przyjmują antybiotyki, aby dotrzeć do rzeźni...Zamiast dużych zagrodzeń, małe klatki w których świnki nie mogą sie obrócić... "Chów przemysłowy charakteryzuje się niehumanitarnym sposobem utrzymania zwierząt, polegającym na komputerowym żywieniu o określonych godzinach, przymusowym tuczu unieruchomionych zwierząt, skracaniu ogonów i zębów, ingerującym w ich procesy fizjologiczne. " "To wszystko odbywa się w majestacie prawa. Z waszą pomocą chcemy to zmienić!" Kojec porodowy: Locha całe życie jest w ciąży. Kiedy zostaje zapłodniona przenosi sie ją do Kojca porodowego , który jest jeszcze bardziej ciasny od zwykłego stanowiska. Locha jest w kojcu, a jej młode są oddzielone od niej kratami, co uniemożliwia jakiegokolwiek kontaktu. Matki w normalnych warunkach budowałyby dla swoich młodych legowiska z patyków i liści, a w takiej klatce czasem są tak zestresowane że budują nieistniejące gniazdo!!!  Świnie są bardzo wcześnie odbierane od matek, na długo za nim powinny być oddzielone...
Locha idzie na rzeź jak nie będzie w stanie już rodzić, lub bedzie wydawala na świat mniej świnek... Świnią ciągle są podawane leki, co wywołują u nich różne poważne choroby, co często jest nie bezpieczne dla człowieka Wszystko zostało napisane przezemnie na podstawie różnych raportów... zdania w cudzysłowie są skopiowane... |
|